Jeśli utrzymujesz się z pisania, jesteś np. copywrtiterem, z pewnością niejednokrotnie usłyszałeś od znajomych czy rodziny: „Czy da się coś na tym zarobić? Czy to opłacalne zajęcie? Nie lepiej znaleźć sobie bardziej praktyczny zawód?” Ci, którzy tak myślą, z pewnością nie zdają sobie sprawy z tego, że dzisiejszy wirtualny świat i cała myśl technologiczna współtworzone są zarówno przez system zero-jedynkowy, jak i przez słowa. Istnieją, dlatego że są ludzie, którzy kreują myśli warte słowa i myśli warte upowszechniania. Tekst, wideo, audio – wszystkie te kanały potrzebują dobrego rzemiosła językowego, jeśli tylko chcemy, aby odbiorca poświęcił im swoją uwagę. Jeśli pisanie, tworzenie myśli jest Twoim sposobem na życie i jednocześnie pasją, możesz przyjmować nieciekawe zlecenia za marne pieniądze i jeszcze marniejsze podejście do Twojej pracy. Ale możesz też zdecydować się na lepsze rozwiązanie i wykształcić w sobie pewne cechy i umiejętności, które nieco zmienią Twoją perspektywę z kogoś, kto lubi pisać, ale niespecjalnie na tym zarabia na dobrze płatnego i cenionego copywritera. Jakie to cechy?
Pasja
To pewnie banał, ale do pisania, tak jak i do wszystkiego, co wykonujemy – czy to zarobkowo, czy hobbistycznie, czy nawet z obowiązku, trzeba mieć serce. W przypadku copywritingu to miłość do języka, pasja dobierania i szukania odpowiednich słów, dopieszczania gotowego już tekstu. Jeśli nie ma w Tobie chęci tworzenia myśli, nie ma sensu, abyś pracował nad kolejnymi umiejętnościami. Odpowiednia dawka zamiłowania do tego, co się robi, jest niezbędna.
W służbie czytelnikowi
W pisaniu zarobkowym, do którego należy copywriting, trzeba pamiętać o tym, że to odbiorca – czytelnik, widz czy słuchacz – powinien być w centrum uwagi piszącego. Nie jest to pisanie dla własnej ekspresji i wyrażenia osobistych doświadczeń. Copywriter powinien mieć na uwadze to, że służy odbiorcom, a jego pisanie jest, być może nieco górnolotnie powiedziane, pewnego rodzaju misją. Piękny język jego tekstów jest ważny, to prawda, ale równie istotna jest możliwość praktycznego spożytkowania przez odbiorców zawartej w przekazie myśli. W copywritingu bardziej chodzi o język objaśniający rzeczywistość niż o język, który tę rzeczywistość upiększa. Powieściopisarze, copywriterzy i twórcy contentu mają ze sobą jedną wspólna cechę – służą swoimi tekstami czytelnikom. Nie ma tu znaczenia, jak urzekająca poetycko jest myśl przez nich tworzona, po drugiej stronie przekazu zawsze powinien stać ktoś, kto tę myśl w jakimś stopniu wykorzysta.
Pewność siebie
Skąd bierze się pewność siebie? Z przekonania, że to, co robisz, robisz dobrze, że stajesz się ekspertem w jakiejś dziedzinie, z ciągłego doskonalenia swojego rzemiosła. Poważnie podchodzący do sprawy copywriter jest jednocześnie pokorny względem tego, co ma do zrobienia i dumny z efektu swoich działań. Duma i pewność siebie mają swoje źródło w czasie spędzonym nad pracą, która rozwija umiejętności i stawia przed Tobą wyzwania mające na celu Twój rozwój.
Od treningu do strategii
Wiele osób uważa, że dobry zmysł językowy i wyrobione zdanie na kilka tematów wystarczą, aby zostać profesjonalnym copywriterem. Nie tak szybko. Dobrzy copywriterzy i twórcy contentu mają perfekcyjnie wykształconą zdolność operowania słowem, to prawda, ale dodatkowo są jeszcze dobrymi strategami. Wiedzą, jaki typ przekazu przyciągnie uwagę odbiorców, jaka treść wpłynie na zakupowe decyzje potencjalnych klientów i sprawi, że z biernego obserwatora zamienią się oni w lojalnych konsumentów. Oparta o mocne podstawy strategia bierze się z praktyki i nieustannego doskonalenia umiejętności.
Samodyscyplina
Na umiejętnościach strategicznych się nie kończy. Kolejną pożądaną cechą jest samodyscyplina. Jeśli nie zmusisz się do pracy przez określoną ilość czasu potrzebnego do skończenia pewnej części zadań, nie ma mowy o najmniejszym choćby rozwoju. W dużym stopniu samodyscyplina jest niczym innym, jak pewnym zestawem nawyków, które jesteś w stanie w sobie wyrobić. Pomogą Ci one dotrzymywać terminów, być na bieżąco ze zlecanymi zadaniami, a nawet dbać o sprawy księgowe. Jeśli wystarczająco Ci zależy na tym, co robisz, na pewno dasz radę. Najtrudniejszym etapem jest wprowadzenie nawyków w życie i ich przestrzeganie. Ale jeśli „wejdą Ci one w krew”, jest małe prawdopodobieństwo, że się ich oduczysz.
Copywriter – gawędziarz
W większości przypadków najszybszym sposobem na to, by móc żyć z pisania, i sposobem chyba też najprzyjemniejszym, jest tworzenie contentu dla firm, które poszukują większej liczby klientów. To ciekawy, dochodowy rodzaj pisania, pozwalający na poszukiwanie i badanie różnorodnych tematów. Myślisz może, że ten typ pisania jest nudny. To dość daleko posunięta teza. Tworzenie NAPRAWDĘ WARTOŚCIOWEGO contentu (nie mówimy tu o śmieciowym pisaniu) jest w stanie rozbudzić w piszącym umiejętności właściwe dla gawędziarza, badacza, mistrza pióra, historyka czy podróżnika. Dobrze przygotowany do rzemiosła twórca contentu potrzebuje zdolności pisarskich niczym powieściopisarz połączonych z solidnymi kompetencjami w zakresie marketingu.
Wsparcie
Jedną z trudniejszych rzeczy w przypadku utrzymywania się z copywritingu jest poczucie osamotnienia. Tak naprawdę nie ma nikogo, kto mógłby Ci doradzić, jaki kierunek obrać, kto pomógłby w organizacji dnia pracy. Nie ma też nikogo, z kim mógłbyś podzielić się swoim sukcesem czy porażką. Dobrze, jeśli nawiążesz kontakt ze społecznością copywriterów. Jeśli tak się stanie, trzymaj się jej. Choć trzeba też przyznać, że taka zawodowa niezależność i samodzielność mogą być jednocześnie bardzo przydatne i z czasem nie będziesz już sobie wyobrażać innej pracy.
Chcesz doskonalić swoją copywriterską samodyscyplinę? Pomóc sobie w lepszej organizacji dnia pracy? Ogarniać zlecenia i pamiętać o zbliżających się terminach realizacji zleceń? miniCRM może być Twoim kompanem w samotnej pracy copywritera. Zarejestruj się za darmo i sprawdź testową wersję aplikacji.
Dlaczego warto przetestować miniCRM?
Firm codziennie
loguje się do miniCRM
Klientów poleca
nas swoim znajomym