Dystraktory – czyli co najczęściej rozprasza nas w pracy

Ćwierkające ptaszki za oknem przypominają o cudownej pogodzie, a Ty nie możesz z niej skorzystać, bo na biurku leży stos dokumentów, którymi musisz się niezwłocznie zająć. Aby nie dać się usidlić dystraktorom koniecznością jest podjęcie zdecydowanych kroków. Możesz wykonywać zadania krócej i szybciej jedynie wtedy, kiedy odpowiednio zorganizujesz swój czas, a pięknej pogody również zdążysz skosztować.

Aby je wyeliminować najpierw należałoby je ustalić. Sprawdźmy, co najczęściej rozprasza uwagę w pracy. Najczęstszym „rozpraszaczem” jest szeroko pojęty hałas: krzyki dzieciaków bawiących się za oknem, plotkujący współpracownicy, kolega z biura głośno słuchający radia. W skupieniu się na pracy nie pomagają częste wizyty szefa i kolegów w Twoim biurze, z coraz to nowymi interesami i zadaniami, jak i telefony znajomych oraz wiadomości od nich. Oczywiście nie ma konieczności kompletnego odcięcia się od świata zewnętrznego. Kontakty ze znajomymi nie są zakazane, ale nadmierna ilość dystraktorów utrudnia ponowne wdrożenie się w pracę i obniża jakość wykonywanej pracy.

Kolejnym elementem, jakże często odciągającym uwagę od pracy jest Internet. Korzystanie z niego w celach prywatnych jest często praktykowaną czynnością i zarazem poważnym zagrożeniem dla uwagi. Wciągająca siła Internetu sprawia, że odniesienie zwycięstwa w boju z tą przypadłością jest wyjątkowo trudne, ale warto zawalczyć o odrobinę wolności dla samego siebie.
Kolejnym dystraktorem są czekające na wykonanie obowiązki. Mogą występować w postaci powracających notorycznie myśli o zadaniach, które jeszcze mamy wykonać bądź widniejących na powierzchni biurka dokumentów, które o tych zadaniach nam wciąż przypominają. Zamiast koncentracji na zadaniu bieżącym, myśli odbywają wędrówkę w przyszłość. Ilość zadań, które nam zostały do wykonania, brak pomysłu na ich wykonanie przyprawiają o zmartwienie i zrezygnowanie. Ważnym, często powielanym błędem pracowników jest rozpoczynanie kilku zadań jednocześnie, co zamiast wspomóc jakość wykonanego projektu – obniża ją, bowiem skupienie się na jego wykonaniu w 100% jest wtedy niemożliwe. W efekcie każda z tych prac jest – co prawda skończona i zaliczona do wykonanych – ale za to mało wartościowa.

Bałaganiarstwo sprzyja rozproszeniu myśli.

Ludzki wzrok kieruje się co chwila na kolorowe karteczki, długopisy i inne dokumenty, które przypominają o jeszcze nie wypełnionych zadaniach, dlatego pamiętaj o zachowaniu minimalistycznego klimatu na biurku. Warto wykrzesać z siebie odrobinę mobilizacji, która pozwoli szybko i sprawnie wykonać zadania i cieszyć się dłuższą niż zwykle przerwą. Wystarczy jeden dzień przy dobrej organizacji czasu, a od razu poczujesz, że jesteś wydajniejszym i dzięki temu bardziej wartościowym pracownikiem.