Maksymilian Śleziak • Porady

Słowo o słowie

Termin ten po raz pierwszy został użyty przez Danny’ego O’Briena. Ten brytyjski dziennikarz zaobserwował u grupy produktywnych geeków szczególny sposób, w jaki organizowali pracę – za pomocą skryptów i skrótów służących jej przyspieszeniu. Termin lifehacking, określający tę czynność, wszedł do powszechnego użycia. Słowo to pochodzi od połączenia dwóch wyrazów: life oznaczającego życie i hacking określającego włamywanie się do systemu komputerowego. Początkowo słowo to miało związek z działalnością programistów, którzy przenosili swoje koncepcje komputerowe do życia codziennego. Z czasem jego znaczenie się poszerzyło i przerodziło w ułatwianie sobie życia za pomocą różnych trików. Krótko mówiąc lifehacking może być rozumiany jako radzenie sobie w życiu, a dokładniej ulepszanie go, przy wykorzystaniu, nie tylko wewnętrznej determinacji, ale również przedmiotów codziennego użytku w niekonwencjonalny sposób. Dziś każde działanie, które rozwiązuje bądź przyspiesza codzienną czynność lub problem, może być nazwane lifehackingiem. Kiedyś było ważne jedynie dla programistów, dziś jest istotne dla każdego człowieka.

Dlaczego warto?

Poranne wstawanie do pracy jest dla Ciebie udręką? Masz wrażenie, ze nieefektywnie organizujesz swój czas? Wielu z nas jest sfrustrowanych świadomością nastąpienia kolejnego dnia wyglądającego tak samo jak poprzedni. Rutyna, którą narzuca nam współczesny świat zabija kreatywność, zamyka nas na zmiany. Jest sposób, aby sobie z tym poradzić. Istnieje mnóstwo sposobów na usprawnienie ludzkiego życia. Sztuka lifehackingu oferuje szereg porad, ciekawe rozwiązania, propozycje, które pozwolą Ci urozmaicić Twój czas i nadać sens Twojemu życiu. Lifehacking to instrukcja obsługi życia, która ze stanu bierności pozwoli Ci przejść w stan poczucia spełnienia i szczęścia.

Lifehacking wiąże się z odkrywaniem nowych rzeczy i zaspokajaniem ciekawości, opiera się na dobrych rozwiązaniach pozwalających nam zachować i poprawić zdrowe, pomoże rozplanować dzień pracy, uwolni od panujących w społeczeństwie mitów, umożliwi kreatywne wykorzystanie produktów codziennego użytku, np. torebki herbaty lub korków po winie. Usprawni życie bez konieczności wydawania pieniędzy, albowiem opiera się głównie na wewnętrznej motywacji. Pomaga zdobyć wiedzę, której wcześniej nie mieliśmy, a która może wzbogacić nasze życie.

Lifehacking pomaga także w rozwiązywaniu prozaicznych problemów. Masz problemy z odblokowaniem zamka błyskawicznego? Nie masz pieniędzy na tablicę korkową, a masz w domu stare korki z wina? Metoda lifehackingu pozwala na kreatywne wykorzystanie czasem nawet najbardziej nieużytecznych przedmiotów. Nie masz czasu? Przekonaj się, ze możesz efektywnie go wykorzystać wyciągając z danej czynności dodatkowa korzyść. Podczas nużącego podlewania kwiatków w ogrodzie możesz wykonać kilka ćwiczeń poprawiających kondycję, a do pracy kolejnym razem wybrać się rowerem i jednocześnie uniknąć korków. Lifehacking nauczy Cię jak przejąć kontrolę nad własnym życiem.

Lifehacking – a technologia

Metoda ta nie zawsze wiąże się z zastosowaniem nowinek, gadżetów nowoczesnej technologii. Wbrew pozorom nie jest tylko ułatwieniem życia, ale głównie jego ulepszaniem, a dokładniej sposobem na zwiększanie własnej wydajności, dzięki wykorzystaniu dotychczasowej wiedzy, metod, technologii. Wielu ludzi ułatwiając sobie życie rozleniwia się i zagrzebuje w przyjemnościach. Lifehacking pomnoży Twoją energię życiową i z biernego człowieka przeistoczy Cię we władcę własnego „Ja”. Masz problem ze skupieniem się na pracy? Nie masz pomysłu na poprawienie swojego samopoczucia? Czy wiesz, że zamiast automatycznego nawadniania kwiatów podczas Twojej nieobecności w domu wystarczy bawełna lub kawałek papieru i szklanka wody? Jak to zrobić? Odpowiedź na to pytanie znajdziesz na blogu, na którym publikowane są oryginalne rozwiązania problemów lifehacker.pl

Maksymilian Śleziak
W branży internetowej od 10 lat. W miniCRM odpowiedzialny za rozwój aplikacji i działania promocyjne. Prywatnie interesuje się kolarstwem górskim i sprzętem Apple.

Dlaczego warto przetestować miniCRM?

600+

Firm codziennie
loguje się do miniCRM

95%

Klientów poleca
nas swoim znajomym